Puls Branży

Wiemy już, kto stracił w Polsce polimery za 2 mln PLN

To hiszpański dystrybutor i compaunder firma ESLAVA PLASTICOS z siedzibą w Walencji.

Dzięki naszemu śledztwu poznaliśmy też kilka istotnych dla sprawy szczegółów. Przypomnijmy, że hiszpańska firma dostarczyła do Polski polimery za ok. 2 mln PLN, które zostały ukradzione przez oszustów podszywających się pod znane firmy przetwórcze. Takie, jak choćby ERGIS, KRAM, CITRONEX.

 

Przedmiotem kradzieży okazały się off grady LLDPE. Sposób przeprowadzenia oszustwa powinien być przestrogą dla dostawców surowców w Polsce. Przede wszystkim oszuści sprawiali wrażenie profesjonalistów, znali się na surowcach, logistyce, etc. Hiszpanie zostali zapewne nieco oszołomieni wielkością zamówień oraz markami, którymi posługiwali się oszuści. Stąd zapewne, nieco ulgowa taryfa w weryfikowaniu wiarygodności odbiorców. Polscy oszuści posługiwali się mailami łudząco podobnymi do domen przetwórców, pod których się podszywali, twierdzili, że są „zakupowcami”, co było trudno weryfikowalne, ze względu na ochronę danych osobowych; uwiarygadniali się powszechnie dostępnymi dokumentami (KRS). Limity kredytowe wykorzystanych do oszustwa firm potwierdzał Atradius.

 

Cały proceder rozpoczął się wówczas, kiedy polski przedstawiciel hiszpańskiego dystrybutora umieścił na jednym z portali internetowych ogłoszenie o sprzedaży surowców. Oszuści odpowiedzieli na to ogłoszenie, w Hiszpanii zapanowała lekka euforia. Oszuści byli na tyle przekonujący, iż potrafili namówić Hiszpanów do przeładunku surowców na placach „zaprzyjaźnionych” firm, gdzie podstawiali samochody oznakowane grafiką firm, pod które się podszywali. Hiszpanie utracili swój towar raczej bezpowrotnie.

 

Z tego, co wiadomo, po tym doświadczeniu hiszpański dostawca zrezygnował ze sprzedaży bezpośredniej do firm w Polsce i wybrał sobie w tradera pośrednika.

 

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Elblągu.

Dodaj ofertę pracy