W efekcie tych poszukiwań w składach preparatów pielęgnacyjnych pojawiają się nowe substancje syntetyczne. Ale jednocześnie obserwujemy ogromną popularność składników pochodzenia naturalnego, stosowanych do pielęgnacji skóry od stuleci, których powszechnie znane właściwości można współcześnie potwierdzić i udokumentować w drodze badań prowadzonych w laboratoriach.
Składnikom pochodzenia naturalnego w kosmetykach pielęgnacyjnych poświęcone było spotkanie prasowe zorganizowane przez Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego, które odbyło się w Warszawie, w Restauracji Pod Gigantami 19 grudnia 2017 roku. Wykład wygłosiła dr Anna Oborska – chemik, kosmetolog i Dyrektor Generalny Stowarzyszenia.
– Trudno w to uwierzyć, ale wiedza o pielęgnacyjnych właściwościach wielu składników pochodzenia naturalnego sięga niejednokrotnie tysięcy lat – mówi dr Anna Oborska - Dyrektor Generalny Stowarzyszenia – Doświadczenie i receptury wywodzące się z medycyny ludowej, i doświadczeń zielarni, pozostają dla współczesnych technologów kopalnią wiedzy i inspiracji. Naprzeciw wychodzą im współczesna wiedza i technologia, które pozwoliły naukowo potwierdzić i udokumentować skuteczność poszczególnych składników.
Które z nich zasługują na szczególną uwagę?
– To zależy od efektów jakie chcemy uzyskać. W poszukiwaniu preparatów o działaniu nawilżającym lub wspomagających zwalczanie cellulitu, zalecam poszukać produktów zawierających np. algi. – mówi dr Anna Oborska. – Cerę naczynkową wspomożemy natomiast stosując produkty posiadające w składzie arnikę górską lub kasztanowiec, a także flawonoidy. Lista tych dobroczynnych składników pochodzenia naturalnego jest długa. Pamiętajmy przy tym, że ich jakość może być uzależniona od klimatu, zbiorów, pory roku, warunków glebowych, a także warunków przechowywania i obróbki.
Na koniec postawmy sprawę jasno: wybór pomiędzy formulacją opartą o składniki pochodzenia naturalnego lub syntetycznego, to wybór, w tle którego są preferencje konsumenta i trendy rynkowe. Nie ulegajmy mitom, że kosmetyki naturalne to te „bezpieczniejsze”, ponieważ bez względu na ich skład i pochodzenie substancji - wszystkie kosmetyki legalnie wprowadzone na rynek podlegają takiej samej, rygorystycznej ocenie bezpieczeństwa.